grudnia 22, 2017

Dokładnie sto lat temu w Wigilię. Lwów, konstytucja i inne bajki.

Dokładnie sto lat temu w Wigilię. Lwów, konstytucja i inne bajki.
Patrzę, o czym pisały gazety w Wigilię roku 1817. i jestem zdumiona. Na pierwszej stronie Gazety Lwowskiej wieści z Santo Domingo. Cóż to był za kraj, w którym ludzie byli zainteresowani światem tak odległym. Myślicie, że dzisiaj kogoś by obchodził handel między Haiti a Ameryką na tyle, żeby pisać o tym w pierwszym newsie danego dnia? Gazeta Lwowska, 24. grudnia 1817, źródło: Polona A przy tym...

grudnia 20, 2017

Mozaika z 1855 roku.

Mozaika z 1855 roku.
Jak już wiemy z poprzedniego odcinka, mój przodek Mateusz urodził się z matki Jadwigi, ignorując zawieruchy dziejowe pierwszej połowy XIX wieku. Jadwiga nie miała łatwego życia. Mając lat 25 rodzi pierwsze dziecko z ośmiu, syna Piotra. Tylko czworo dzieci ją przeżyje. Także mój pra-pra-pra-pradziad nie dotrwa w dziejach świata zbyt daleko, umierając na trzy lata przed swoją matką. W każdym razie...

grudnia 16, 2017

Początek, bez ładu i składu.

Początek, bez ładu i składu.
Kiedy rodził się mój pra-pra-pra-pradziadek Mateusz był 15. września 1822 roku. Nie wiem, czy do małej wioski Wąsy, niedaleko Mińska Mazowieckiego, gdzie moja pra-pra-pra-pra-prababcia Jadwiga rodziła swoje siódme dziecko - Mateusza, docierały stoliczne gazety (szczerze wątpię), ani czy ci akurat moi przodkowie umieli czytać, ale dzień wcześniej, gdy być może poród dopiero się zaczynał, Kurjer Warszawski...
Copyright © 2016 Stało się , Blogger